Wspóle cechy. Macie z nim jakieś?

Osobiście jestem wewnętrznie podobna do Carlislea. Tak jak on mam wiele w sobie współczucia dla innych, jestem spokojnym i opanowanym typem człowieka, chętnie pomagam innym, jestem stała w uczuciach. A jak jest u was?

yhmmm...nie mam pojecia..mam wspolczucie dla ludzi, ale tylko dla tych, ktorzy na to zasluguja, twierdze, ze nie kazdy sobie na to pozwala...ja jestem b. uczuciowa..ale nei wiem jaki jest carl pod tym wzgledem, bo to nie bylo napisane w ksiazkach xD

Wg mnie była wzmianka o tym że wspólczuje innym. Mimo wszystko dla mnie właśnie taki jest.

Wspólny fryz na pewno . Wink

Dalej... hmm... Z dwojga złego też wolałabym zabić zwierzę, niż człowieka.
I na pewno jestem stała w uczuciach. A dla rodziny jestem w stanie zrobić wszystko. Chyba tyle.

co do tego 'wolałabym zabić zwierze niż człowieka' ja się nie zawsze zgadzam z tą kwestią.. są ludzie warci mniej niż zwierze.

Tu akurat prawda.

Ale za zwierzę dostaniesz mniejszy wyrok... Wink

i to się nazywa luka prawna xD niech się zajmą takimi rzeczami, a nie dopalaczami. inteligentny człowiek potrafi o siebie zadbać, a inni niech giną z własnej winy.

A to prawda, niektórzy ludzie nie zasługują na miano człowieka, a tak wogóle to gdybym miała posiadać jakieś zdolności jak u Cullenów to chciałabym też szybko biegać, być mega silna no i móc sie teleportować np. z domu do innego pomieszczenia tak żeby nie musieć wychodzić na ten mróz brrrrr, a propo to też nie chciałabym odczuwać chłodu bo tego nienawidze, ale nie chciałabym czytać w myślach bo to byloby zbyt uciążliwe, za to mam nienaganną intuicje więc przeczuwam pewne sprawy, a dla tych ktyórzy chcieliby mnie skrzywdzić chciałabym móc ich ranić ale nie w fizyczny sposób, chciałabym sprawiać żeby od tak łapali doła gdybym o tym pomyślała. Troche tego dużo, wiem ale cóz...
A jak jest u was? Chcielibyście posiadać jakieś moce?

ach, szybkie bieganie byłoby świetne Very Happy

a moja intuicja też jest wspaniała, czasami potrafię przewidzieć każdy szczegół jakiejść sprawy. mowie, że mam przeczucia.
a jeszcze chciałabym mieć moc jak Aro.

Jak bym chciała widziec w ciemności!
Nie chodziłabym taka poturbowana xD.
I bieganko tez by się przydało.
I nieodczuwanie chłodu. Brrr. Dzisiaj mi krew w żyłach rano zamarzała, bo prawie pół godziny czekałąm na autobus rano. Spóxnił sie kretyn. Sad

A sam jak ktos nie zdąży to odjeżdża. ;/
I chciałabym przywowyłac przedmioty. Czasami cholera mnie bierze jak mi telefon na biurku leży a ja sobie leżę do góry tyłkiem i nie chce mi się zwlec mojego układu szkieletowo-mięśniowego.

i jaszcza chciałabym umieć latać xDD [ej i najlepiej na miotle żeby nie było. haha]

Ooooo latanie.... i przywoływanie przedmiotów też bym chciała Smile