Ekranizacja pierwszej części !

Mnie w pierwszej cz. ujęło to w jaki sposób autorka przedstawłia wampiry, są inni, nie podlegają tradycyjnemu schematowi, muzyka....boooooska Desplat i inni są mistrzami nigdy wcześniej nie słyszałam takich utworów, no i te sceny na łące...szkoda tylko że wycieli scene z carlisle'em i Esme kiedy sie pocałowali, żałuje bo jestem ich fanką Sad

taak, wszyscy żałujemy.
a muzykaa.. tak. Burwell w 1cz. jest kompozytorem. wgl ja się interesuję muzyką filmową, dlatego też zwróciłam na to duża uwagę. w kwn Desplat - jego uwielbiałam już zanim jego muzyka trafiła do tego filmu. oglądała już wcześniej pare z jego twórczością i za każdym razem jest piekna. w zaćmieniu- Shore. on nie zachwycił mnie tak bardzo.

oprócz tego kocham Nicholasa Hoopera i Hansa Zimmera, ale to nie temat o muzyce, więc już milcze xD

W zaćmieniu miałam wrażenie że momentami muzyka nie jest wpasowana w sytuacje, byŁy i takie że pasowały ale też takie że myślałam ze coś tu nie gra Confused