Ekranizacja pierwszej części !

Co myślicie o pierwszej części. Dotychczas twierdziłam, że jest naprawdę dobra i nadal tak myślę. Podobają mi się przedstawienia Cullenów i oczywiście wycięte 43 sekundy Esme & Carlisle <3ł

Pierwsza część najlepsza Smile

Inne też są spoko, ale to takie wprowadzenie, jak Bella dowiaduje się kim są, podobała mi się scena w lesie i jak na lekcji było pobieranie krwi ;D

Tak..pierwsza część to takie zapoznanie, a ja właśnie takie coś lubię. Wiecie oni nie byli pewni siebie, co czują do siebie i w ogóle. Dlatego tak bardzo go lubię <3

Masz rację ;] Zajefajne to było, jak ta Bella dowiadywała się o Edwardzie,, albo jak on ją uratował przed tymi zboczeńcami..^^

Tak, to było takie zadziwiające i pociągające zarazem. Te ich spojrzenia, fascynacja i pasja. Budzące się uczucie i w ogóle, tak stopniowo. rewelka <3

Jak ja oglądałam po raz setny zmierzch był u mnie 2- letni braciszek cioteczny i on tą scenkę widział, a później godzinami stał przed lustrem i próbował zrobić taką minę jaką miał wtedy Edzio, płakał bo mu się nie udawało... Mówię wam, to było rozbrajające Smile

heh..dobre !
Ale jeśli o to chodzi to pierwsza cześć jest naprawdę znakomita i bardzo pomysłowa !

Oj tak, tak... Mi muszę przyznać to ona najbardziej się podobało, jak Bella odkrywała, że jej chłopak jest zimny, twardy, ze jest wampirem i przedstawienie Cullenów też boskie.xD

Ooo Przedstawienie Cullenów miodzio Very Happy

Ale najlepsza scena, gdzie ja nie potrafię oddychać (zapowietrzam się) to scena w szpitalu, jak Edward ją ratuje, a potem doktorek ją bada! Ach...

Mi osobiście zmierzch bardzo się podoba. Ja bym wprowadziła kilka zmian np. więcej Esme i Carlisle'a. Ale tak to w sumie film jest nie do opisania;)

Bardzo lubię pierwszą częśc. to cale wprowadzenie i wogole, ale w filmie nie moge przebolec tego, ze omineli cały jeden rozdział- Carlisle !!

Ja też..mam to samo, Boże jak oni mogli to zrobić !!!! Sad

No bo oni poprostu myślą, że każdy cały czas patrzyłby tylko na chorą miłość Edwarda i Belli, a nie na tą inną, magiczną i piekną C&E.

Tak powinni pokazać więcej na temat Cullenów.

Tez tak myslę....tak miało byc.. Very Happy

O tak. Przez ciebie wolę Carlisle i Esme od Belli i Edzia. Zrobiliście ze mnie potwora.

Przepraszam nie chciałam.
Cóż ja mogę za to, że oni są lepsi od Edzia i Belii !!!???

No ale przyzwyczajam się do nowej mnie. I wiesz co ? Podoba mi się. Dzięki EsmeC.

Naprawdę??
Podoba ci się?

btw. zaczynamy pisać nie na temat:D

Sorki ale tak jakoś wyszło. Wrócę więc do tematu. Najbardziej lubię scenę przedstawiania Cullenów. I to jak Carlisle objął Esme w kuchni. Cudo. A co sądzicie o scenie Belli z Jamsem?